poniedziałek, 29 grudnia 2014

Rowasz - węgierskie runy


Jadąc przez Węgry natykamy się co rusz na tablice z dziwnymi znakami - niby runami.

sobota, 1 listopada 2014

Cmentarz w Szatmárcseke



Podążając wschodnio-węgierskim Szlakiem Średniowiecznych Kościołów (Útja Középkori Templomok, Шляхами Середньовічних Церков) dotarliśmy/zboczyliśmy do wioski Szatmárcseke nad Cisą (Tisza). Przyciągnął nas tu cmentarz, o którym przeczytaliśmy w przewodniku Best of Puszta i Jezioro Cisa, że "posiada około 600 wyciosanych w kształcie łodzi drewnianych nagrobków".

wtorek, 30 września 2014

jednodniowy wypad

Inspiracją do tego krótkiego wyjazdu było cotygodniowe spotkanie rodzin edukujących domowo i kończący się sezon zwiedzania latarni morskich. Przygód było sporo, bo oprócz tego co widać na zdjęciach to była przeprawa promem, obserwacja fok pływających w Wiśle, fajne spotkanie z ludźmi, gonitwa z czasem i moc przeróżnych zdarzeń. W Mikoszewie wylądowaliśmy ok. 9:30 ...

Mieliśmy moment żeby się rozejrzeć.

piątek, 26 września 2014

estońskie szałasy

Na wyspie Hiiumaa, drugiej co do wielkości spośród 1521 estońskich wysp, natknęliśmy się na szałasy w formie tipi, albo czumu. Pierwszy z nich zobaczyliśmy zaraz po wjeździe na wyspę, w okolicach Sõru, przy drodze łączącej przystań promową z wioską Hindu, nieopodal małej latarni morskiej.

czwartek, 4 września 2014

Agłona - Przewodniczka z Kwiatem - dzień 3 (cz.II)


Jedziemy dalej. Przed nami Agłona - aglojs, aglenia, agalne w języku łatgalskim oznacza las jodłowy, na którego miejscu w 1700 r. pobudowano kościół, a dziś stoi sanktuarium maryjne.

Mijamy to miejsce i choć się nawet nie zatrzymaliśmy, to zrobię to teraz. 

Łatgalia, Łotwa powrotnie - dzień 3 (cz.I)

Poranki podczas naszych wyjazdów są dla nas pewnym misterium - rytuałem, który kultywujemy bez względu na miejsca w których się budzimy. 

niedziela, 24 sierpnia 2014

klif Üügu - wyspa Muhu, Estonia


Na północny zachód od wioski Kallaste, nad morskim brzegiem znajduje się park krajobrazowy klifu Üügu MKA (Üügu maastikukaitseala). 

środa, 20 sierpnia 2014

MAMMADABA

Logo mammadaba widywaliśmy wcześniej, mamy też bodaj trzy foldery tak sygnowane, ale chyba jeden jedyny raz spaliśmy na oznaczonym tym znakiem kempingu. Ludzi było (jak na Łotwę) sporo, ale....

niedziela, 17 sierpnia 2014

Litwa - dzień pierwszy

Nareszcie ruszamy w dalszą podróż, czekają na nas Litwa, Łotwa i Estonia. Spędziliśmy w kraju już tyle czasu, że nie możemy się tego doczekać. Oczywiście nie nudziliśmy się, ale na nas już czas...


Granicę polsko-litewską przekroczyliśmy w Ogrodnikach. 

wtorek, 1 lipca 2014

5555 ...

po przejechaniu tylu km z Oliwy ... dojechaliśmy na Czarne

wtorek, 10 czerwca 2014

Kruk na kamieniu


Hollókő - węg. kruk na kamieniu
stara węgierska wioska
kolejna na naszej trasie z listy światowego dziedzictwa UNESCO

Páris-Patak - jesteśmy w Hungarii

Naszym celem na dziś było Hollókő (Węgry). Przekroczyliśmy granicę i znaleźliśmy się w Páris... (pa-ra-da-is?) ...Patak - dolinie strumienia Porisz, dopływu rzeki Ipola (wpadającej do Dunaju).

niedziela, 8 czerwca 2014

Domki we wzorki

Čičmany - kolejna malowana wioska na trasie OliVana

sobota, 7 czerwca 2014

Fujara festiwal

Vlkolínec - kolejna wioska z listy światowego dziedzictwa UNESCO.

czwartek, 5 czerwca 2014

Na górskim szlaku

Auto u magika a my w góry!

środa, 4 czerwca 2014

Koniec sesji

Mieszko zdał wszystkie gimnazjalne egzaminy, mamy więc wszyscy wakacje :)

niedziela, 18 maja 2014

odjazddddddd !!!!!!!


no i wystartowaliśmy :)
nasz czas start godzina … 18 !!!
nie, żebyśmy tak długo ładowali Olivana
było jeszcze sporo pracy nad pozostawieniem domu na 4mce pod opieką jedynego rezydenta - Mateusza ;)

sobota, 17 maja 2014

śpiewna noc

ta noc za krótko trwała!
już o 9 rano czekał na OliVan'a magik od pompy wtryskowej
zwierzaki na wizytę do swej doktórki też wczesną porą się wybierały

szczęśliwie zdążyliśmy ze wszystkim
weterynarz polecamy, bo już od pewnego czasu korzystamy :)

jeszcze tylko próba przed koncertem, ostatnia w tym sezonie!
mimo ogromnej senności dałam z siebie wszystko :)

a wieczorkiem wraz z kilkunastoosobową grupą śpiewaczą " ze spichlerza" daliśmy niezły koncert!


piątek, 16 maja 2014

majowo imieninowo

najbardziej imprezowym miesiącem w naszej rodzinie jest … MAJ :)
urodziny razy dwa, imienin zaś aż sztuk 5! a do tego jeszcze święto mam


bzy, konwalie i niezapominajki, cudny pachnący CZAS!



imieninowe party niezapomnianym wspomnieniem będzie podczas naszej podróży

wielką radością było zobaczyć się przed tak długą podróżą
dziękujemy gościom!


były śpiewy, pyszne wina, ciach bez liku
i pogaduchy do białego rana ;)

czwartek, 15 maja 2014

FotoVoltaiczne starcie techniczne

No i nadeszła wczoraj. oczekiwana przesyłka z solarami. Nie jest to jakaś rewelacja, raczej taki eksperyment - baterie są niewielkie (2x30Wp) a akumulator dość spory (80Ah), zobaczymy czy wystarczy, jakby co to solary nie zajmują wiele miejsca na dachu, więc można w przyszłości rozbudować większy system. Na razie problemem jest sama instalacja, ale damy radę, nie jesteśmy przecież... no właśnie, kim? Kim to my nie jesteśmy! 
Niezależny System Zasilania  jest nam potrzebny ze względu na możliwość dłuższego pozostania w jakimś miejscu. Musimy ładować baterie w komputerach, aparatach i telefonach, a i światełko jakieś wieczorem się przyda, żeby można było w planszówki zagrać np., albo porysować, czy książkę poczytać. W tym celu musimy jeszcze popracować nad odbiornikami (oświetlenie, gniazdka), bo czysto teoretycznie mamy to określone, ale nie do końca opracowane, a co dopiero mówić gotowe do podłączenia. Jeszcze dużo pracy ad całym tym systemem nas (mnie?) czeka.
oto co pojawiło się w domu

środa, 14 maja 2014

fotograficznie stricte technicznie


cuda się zdarzają :)
mój magik foto odratował dziś "kieszeń" karty SD
po raz kolejny dał mi powód dozgonnej dźwięczności
po raz kolejny w sytuacji wydawać by się mogło nieodwracalnej

wtorek, 13 maja 2014

planujemy aby nie błądzić

W pierwszym etapie planujemy przejechać polskie wybrzeże, odwiedzić Berlin potem Pragę i dotrzeć do Koszarawy na egzaminy Mieszka i zlot homeschoolers'ów. Z Koszarawy wybierzemy się przez Słowację i Węgry do Rumunii, skąd wrócimy na Czarne i tu zostaniemy trochę dłużej, by następnie pojechać na Suwalszczyznę  i jak się uda to do Estonii, a do Gdańska wrócimy na wrzesień. Tak wygląda w zarysie nasz plan.

poniedziałek, 12 maja 2014

finiszujemy by wystartować

finiszujemy z naszymi domowymi historiami

nasze wspólne projekty edukacyjne po kilku miesiącach dopinane są na przysłowiowy "ostatni guzik"

będę zaprezentowane przez Nawojkę na całorocznym egzaminie, zamykającym pierwszą klasę, pierwszym w życiu homeschoolerki

niedziela, 11 maja 2014

no to zaczynamy...

...to chyba najpopularniejszy pierwszy tytuł wielu blogów.