niedziela, 18 maja 2014

odjazddddddd !!!!!!!


no i wystartowaliśmy :)
nasz czas start godzina … 18 !!!
nie, żebyśmy tak długo ładowali Olivana
było jeszcze sporo pracy nad pozostawieniem domu na 4mce pod opieką jedynego rezydenta - Mateusza ;)

sobota, 17 maja 2014

śpiewna noc

ta noc za krótko trwała!
już o 9 rano czekał na OliVan'a magik od pompy wtryskowej
zwierzaki na wizytę do swej doktórki też wczesną porą się wybierały

szczęśliwie zdążyliśmy ze wszystkim
weterynarz polecamy, bo już od pewnego czasu korzystamy :)

jeszcze tylko próba przed koncertem, ostatnia w tym sezonie!
mimo ogromnej senności dałam z siebie wszystko :)

a wieczorkiem wraz z kilkunastoosobową grupą śpiewaczą " ze spichlerza" daliśmy niezły koncert!


piątek, 16 maja 2014

majowo imieninowo

najbardziej imprezowym miesiącem w naszej rodzinie jest … MAJ :)
urodziny razy dwa, imienin zaś aż sztuk 5! a do tego jeszcze święto mam


bzy, konwalie i niezapominajki, cudny pachnący CZAS!



imieninowe party niezapomnianym wspomnieniem będzie podczas naszej podróży

wielką radością było zobaczyć się przed tak długą podróżą
dziękujemy gościom!


były śpiewy, pyszne wina, ciach bez liku
i pogaduchy do białego rana ;)

czwartek, 15 maja 2014

FotoVoltaiczne starcie techniczne

No i nadeszła wczoraj. oczekiwana przesyłka z solarami. Nie jest to jakaś rewelacja, raczej taki eksperyment - baterie są niewielkie (2x30Wp) a akumulator dość spory (80Ah), zobaczymy czy wystarczy, jakby co to solary nie zajmują wiele miejsca na dachu, więc można w przyszłości rozbudować większy system. Na razie problemem jest sama instalacja, ale damy radę, nie jesteśmy przecież... no właśnie, kim? Kim to my nie jesteśmy! 
Niezależny System Zasilania  jest nam potrzebny ze względu na możliwość dłuższego pozostania w jakimś miejscu. Musimy ładować baterie w komputerach, aparatach i telefonach, a i światełko jakieś wieczorem się przyda, żeby można było w planszówki zagrać np., albo porysować, czy książkę poczytać. W tym celu musimy jeszcze popracować nad odbiornikami (oświetlenie, gniazdka), bo czysto teoretycznie mamy to określone, ale nie do końca opracowane, a co dopiero mówić gotowe do podłączenia. Jeszcze dużo pracy ad całym tym systemem nas (mnie?) czeka.
oto co pojawiło się w domu

środa, 14 maja 2014

fotograficznie stricte technicznie


cuda się zdarzają :)
mój magik foto odratował dziś "kieszeń" karty SD
po raz kolejny dał mi powód dozgonnej dźwięczności
po raz kolejny w sytuacji wydawać by się mogło nieodwracalnej

wtorek, 13 maja 2014

planujemy aby nie błądzić

W pierwszym etapie planujemy przejechać polskie wybrzeże, odwiedzić Berlin potem Pragę i dotrzeć do Koszarawy na egzaminy Mieszka i zlot homeschoolers'ów. Z Koszarawy wybierzemy się przez Słowację i Węgry do Rumunii, skąd wrócimy na Czarne i tu zostaniemy trochę dłużej, by następnie pojechać na Suwalszczyznę  i jak się uda to do Estonii, a do Gdańska wrócimy na wrzesień. Tak wygląda w zarysie nasz plan.

poniedziałek, 12 maja 2014

finiszujemy by wystartować

finiszujemy z naszymi domowymi historiami

nasze wspólne projekty edukacyjne po kilku miesiącach dopinane są na przysłowiowy "ostatni guzik"

będę zaprezentowane przez Nawojkę na całorocznym egzaminie, zamykającym pierwszą klasę, pierwszym w życiu homeschoolerki

niedziela, 11 maja 2014

no to zaczynamy...

...to chyba najpopularniejszy pierwszy tytuł wielu blogów.