piątek, 26 września 2014

estońskie szałasy

Na wyspie Hiiumaa, drugiej co do wielkości spośród 1521 estońskich wysp, natknęliśmy się na szałasy w formie tipi, albo czumu. Pierwszy z nich zobaczyliśmy zaraz po wjeździe na wyspę, w okolicach Sõru, przy drodze łączącej przystań promową z wioską Hindu, nieopodal małej latarni morskiej.


Ten prosty szałas zwrócił naszą uwagę górując nad wierzchołkami jałowców.

Drugi podobny szałas widzieliśmy w okolicy miasta Kärdla (jedynego miasta na wyspie, będącego zarazem stolicą Hiumy), miasta, które  posiada nawet lotnisko. To właśnie za nim (lotniskiem), w okolicach przystani i latarni morskiej znajduje się ten szałas, będący zapewne miejscem relaksu dla mieszkańców pobliskiego, ekskluzywnego domu (rzadko widuje się tu ogrodzenia). Szałas potężny i dobrze ukryty, osłonięty przed wiatrem od morza i przypadkowymi oczami intruzów...

  ...ekskluzywny - wyposażony w szklane drzwi (?) na wszelki wypadek zablokowane kijem,
 kominek/palenisko z miejscem na ruszt oraz ławy dookoła pokryte skórami baranimi
 a na zewnątrz, za drewnianym parawanem polowy prysznic o ciekawej konstrukcji.

Podobnych konstrukcji na wyspie pewnie jest znacznie więcej, o czym może świadczyć oddalenie obu tych szałasów, ale zdarzają się i inne, małe budynki o bardziej złożonym przeznaczeniu, czego przykładem jest ten maleńki domek na najbardziej na zachód wysuniętym cyplu, w miejscowości Kalana, tuż obok portu.
Estońskie wyspy przepełnione są małą architekturą.

Wiele jest takich przykładów podejścia Estończyków do budownictwa, Charakteryzuje je prostota, wysmakowanie i korespondowanie z najbliższym otoczeniem - to za czym tak tęsknimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz